Życie komara. [zdjęcia]
Kiedy w końcu pojawia się ofiara, wpadają w furię. Są żądne krwi, nieugięte i bezlitosne.
Kiedy w końcu pojawia się ofiara, wpadają w furię. Są żądne krwi, nieugięte i bezlitosne.
Nieoczekiwanie meldujemy się z Alaski! Czasu na blogowanie prawie nie ma, dlatego jeśli nie chcecie czekać z relacją do naszego powrotu, to zapraszam na instagramowe stories. Tutaj wrzucam video zajawkę z pierwszych dni:
A gdyby tak rzucić wszystko i wyjechać… na Podlasie?
Co powiecie na to, żeby znowu przenieść się w czasie na Podlasiu?
Tam, gdzie domy są najbardziej kolorowe; tam, gdzie zima jest najbardziej roziskrzona; tam, gdzie zwierzęta zaglądają w okna izb;
Niedawno zacumowaliśmy w porcie Seattle. Zanim zdążyliśmy się porządnie rozpakować, okazało się, że już niebawem znowu wyjeżdżamy.
Nigdy nie wierzcie blogerom! A właściwie ich opiniom dotyczącym jakichś miejsc. Tak, tak, mojej opinii także.
Przed każdym wyjazdem obiecuję sama sobie, że będę zapisywać w zeszycie tak dużo, jak tylko się da.
Nieoczekiwane spotkanie z Polonią w Nebrasce przyćmiło nieco fakt, że… w końcu znaleźliśmy się na prawdziwych Wielkich Równinach USA.
Poderwałam się i uderzyłam głową o dach samochodu. Ogłuszający jazgot wyrwał mnie ze snu tak gwałtownie, jakby ktoś zaczął grać mi tuż nad uchem na akordeonie.
Najnowsze komentarze