Waszyngton (stan, nie miasto), geograficznie podzielony jest łańcuchem Gór Kaskadowych. Prawie całe zainteresowanie turystów skupia się na tym, co w górach i na zachód od nich. Popularne parki narodowe, Seattle, wybrzeże Pacyfiku. Niedużo osób wybiera się na wschód, gdzie krajobraz wydaje się bardziej monotonny i mniej zachęcający. A jednak to właśnie na wschód Waszyngtonu lubię jeździć najbardziej. Szczególnie wczesną wiosną, kiedy w okolicach Seattle nadal leje deszcz a chmury wiszą ponuro nad miastem. Wtedy właśnie najbardziej kocham wyprawy za góry. Na szlakach plateau wiosna przychodzi wcześniej. Słońce przyjemnie ogrzewa gołe karki, ciepły wiatr głaszcze twarze. W okolicach wodospadu Palouse widoki zapierają dech w piersi i aż trudno uwierzyć w to, że tak mało tu turystów. O wschodzie Waszyngtonu pisałam już nieraz, ale nigdy nie zostawiłam Wam filmu. Dzisiaj nadrabiam, włączajcie dźwięk i częstujcie się!
Kategorie: STANY KONTYNENTALNE, STRONA GŁÓWNA, WEST, ZDJĘCIA/VIDEO