Wakacje nad Pacyfikiem? Plaża, palmy, domki letniskowe i leżaki? Nie dzisiaj! Dzisiaj zawędrujemy prawie na koniec Świata. Nad wybrzeże Oregonu.
Jest coś tajemniczego i mistycznego w miejscu, w którym Ocean Spokojny spotyka się z Oregonem. Mgła i deszcz wiernie towarzyszą podczas każdego spotkania. Plaże są tam niezwykłe i powalają na kolana niespotykanym nigdzie indziej urokiem. Dziwne, tajemnicze, przez wiele miesięcy w roku opuszczone. Tak dalekie od konwencjonalnego wyobrażenia. Pacyfik i Oregon opowiadają razem niesamowite historie: deszczem, poszarpanym wybrzeżem, paranormalnymi historiami krążącymi wśród miejscowych, czy duchem indiańskich plemion. Wyprawa w zimny, deszczowy dzień nad oregońskie wybrzeże, czyli wyprawa duchowa. Dlatego dzisiaj wyjątkowo nie będę opisywać. Podrzucam zdjęcia. I dodam tylko, że wybrzeże to jeden z Siedmiu Cudów Oregonu.
A na nich:
Cannon Beach, Oregon. 72-metrowy monolit skalny. Siedlisko rozgwiazd i krabów, miejsce lęgowe ptaków i wymarzony kawałek Świata na spacer w deszczowy dzień.
Hammond, Oregon. Wrak statku Peter Iredale. Rejs z Salina Cruz do Portland zakończył się w tym pięknym porcie.
Oceanside, Oregon. Plaża.
Jeśli chcesz wybrać się w więcej fascynujących miejsc, zaglądaj na facebooka!